W skład grupy wchodzili zarówno obywatele Polski jaki i Ukrainy. Grupa działała na terenie województwa lubelskiego oraz podkarpackiego. Do przemytu papierosów członkowie „rozbitej” grupy przestępczej wykorzystywali przede wszystkim motolotnię. Załadunek papierosów miał miejsce na Ukrainie, następnie w godzinach nocnych papierosy transportowane były przez granicę państwową przy użyciu obiektu latającego. Po przekroczeniu granicy pilot w uprzednio wytypowanym i wskazanym miejscu, zrzucał „pudła” z papierosami, a następnie zawracał na Ukrainę. W miejscu zrzutu czekali już inni członkowie grupy, których zadaniem było załadowanie papierosów i ich dalszy transport w głąb kraju w specjalnie przystosowanymi do tego celu pojazdami. Przemytnicy do kontaktu z pilotem wykorzystywali m.in. krótkofalówki.
W wyniku podjętych czynności ustalono, iż grupa przestępcza na przestrzeni tylko kilku miesięcy wprowadziła na rynek Unii Europejskiej co najmniej 27 443 paczki papierosów bez polskich znaków skarbowych, przez co uszczupliła należności podatkowe Skarbu Państwa na kwotę nie mniejszą niż 629 770 złotych.
Pierwsze zatrzymania w sprawie miały miejsce jesienią ubiegłego roku, kiedy bezpośrednio po zrzucie ujęto dwóch obywateli Ukrainy oraz zabezpieczono papierosy pochodzące z tzw. „zrzutu”. Na przestrzeni kilku następnych miesięcy, ośmiu osobom przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przemytu wyrobów akcyzowych, tj. z czyny art 258 § 1 kk., 65 § 1 kks. i inne. Wobec pięciu zatrzymanych, Sąd Rejonowy w Zamościu na wniosek prokuratora zastosował najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.