Jest to już kolejna sytuacja, gdzie czujność i zaangażowanie funkcjonariuszy SG niebędących na służbie przyczyniły się do wyeliminowania z ruchu drogowego pijanego kierowcy, który swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem mógł doprowadzić do tragedii.
Do zdarzenia doszło w sobotę (25 kwietnia br.) w miejscowości Okszów w pow. chełmskim. Funkcjonariusz SG, będąc w czasie wolnym od służby zauważył na drodze pojazd marki Rover, którego jazda wskazywała na to, iż kierujący może znajdować się pod wpływem alkoholu. Mundurowy, wykorzystując moment, w którym kierowca zjechał na pobocze, udaremnił mu dalszą jazdę i wezwał patrol Policji. Już w pierwszym momencie kontaktu z kierowcą wszystko wskazywało na to, iż jest on pod wpływem alkoholu. Mężczyzna mówił niewyraźnie i czuć było od niego alkohol. Alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Dalsze czynności w sprawie prowadzą funkcjonariusze Policji z Chełma. Nieodpowiedzialny kierowca odpowie teraz za swoje postępowanie przed sądem.