Funkcjonariusze Straży Granicznej z Terespola i Służby Celno-Skarbowej, ujawnili papierosy w trakcie kontroli dwóch składów towarowych relacji Brześć – Małaszewicze. Maszynista jednego ze składów ukrył przemyt w… silniku lokomotywy. Papierosy zatopione były w oleju. Z tej nietypowej skrytki funkcjonariusze wydobyli 480 paczek. Maszynista przyznał się do próby przemytu. Ukarany został mandatem w kwocie 9 tys. zł.
Maszynista drugiego składu ukrył z kolei papierosy w przestrzeni nad ramą nośną lokomotywy. By dostać się do nielegalnych wyrobów należało wejść pod lokomotywę. W skrytce było 300 paczek wyrobów z białoruskimi znakami akcyzy. Za próbę przemytu mężczyzna ukarany został mandatem w kwocie 5,7 tys. zł.
Łączna szacunkowa wartość rynkowa zatrzymanych papierosów to blisko 12 tys. zł. Postępowanie w sprawie prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej. To kolejne przemyty przechwycone w ostatnich dniach na kolejowym przejściu granicznym z Białorusią w Terespolu.