W trakcie kontroli samochodu marki Mercedes Sprinter funkcjonariusze SG oraz celno-skarbowi z Dorohuska ustalili, że w przyczepce pojazdu może być przewożony nielegalny towar. Po szczegółowej rewizji okazało się że w dachu przyczepki znajduje się aż 14,9 tys. paczek papierosów z ukraińskimi znakami akcyzy. Rynkową wartość wyrobów tytoniowych funkcjonariusze oszacowali na ponad 200 tysięcy złotych.
Kierowca mercedesa, 28-letni obywatel Ukrainy, przyznał się do próby przemytu. Wyjaśnił, że papierosy zamierzał sprzedać w Hiszpanii. Funkcjonariusze wszczęli przeciwko niemu postępowanie karne skarbowe. Jako dowód w sprawie zajęli pojazd wraz z przyczepką. Za przemyt mężczyzna odpowie teraz przed polskim sądem.